Franciszek Nastulczyk

Franciszek Nastulczyk (1957-)

Urodził się w 1957 roku w Bystrzycy nad Olzą. Ukończył Technikum Przemysłu Drzewnego w morawskich Hranicach, po czym kontynuował naukę na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie ukończył pedagogikę kulturalno-oświatową. Osiadł w Bielsku-Białej, podjął pracę jako nauczyciel. Jako poeta zadebiutował na łamach pisma młodzieżowego „Ogniwo“. Po raz pierwszy zauważony został przez krytykę po opublikowaniu wierszy w almanachu „Spotkanie“. Pierwsze samodzielne tomiki wydał jednak dopiero po 1989 roku. Tłumaczy również poezję z języka czeskiego oraz słowackiego. Jest członkiem zespołu redakcyjnego internetowego kwartalnika literacko-artystycznego „Pobocza“.

Wiersze Franciszka Nastulczyka wynikają przede wszystkim z osobistych refleksji i przeżyć, które w sposób skondensowany zawierają cały szereg kwestii uniwersalnych. Jednym z najważniejszych motywów jego poezji jest bez wątpienia czas, a zwłaszcza jego przemijanie. Wiersze Franciszka Nastulczyka bardzo często przynoszą wymiar filozoficznej zadumy nad człowiekiem i jego pozycją wobec upływu czasu. Poeta nie szafuje słowem, nie epatuje czytelnika oszałamiającymi grami językowymi, ceni dyscyplinę i skromność poetyckiej wypowiedzi – w tomiku Przypadkowa wieczność sięga nawet po wzorzec japońskiego „haiku”. Przekaz jego wierszy często jest nagi i surowy, bez zbędnych upiększeń, gdyż nadrzędnie chodzi o jego jasność i czytelność, zwłaszcza w warstwie moralnej (np. wiersz „Może zabić”). Poeta jest także wnikliwym obserwatorem świata zewnętrznego, charakterystyczna jest dla niego filozoficzna medytacja połączona z zachwytem nad pięknem krajobrazu (zbiór Jesień stulecia to swoista relacja z podróży po krajach śródziemnomorskich) lub z uważnym podglądaniem świata natury (np. wiersze: „Dzieło”, „Kot zimowy”, „Motyl” ‒ Przewodnik ślepego psa). Istotnym tematem jest również przestrzeń Zaolzia i całego Śląska Cieszyńskiego oraz kultura czeska („Bohemia”, „Czeski Cieszyn” – Przypadkowa wieczność).

 

Dzieła

Tam za pozornie przezroczystym powietrzem“ (1993) – tomik poetycki
Czas i obecność“ (1994) – tomik poetycki
Ćmy i inne wiersze“ (1997) – tomik poetycki
Jesień stulecia“ (2000) – tomik poetycki
Przewodnik ślepego psa“ (2003) – tomik poetycki
Przypadkowa wieczność“ (2006) – tomik poetycki
Hörderlin maluje“ (2009) – tomik poetycki

 

Fragmenty

dzieło
słońce
skrzy się na pierwszym
tegorocznym śniegu
wypoczęte
przez te dni
pierzyniaste i ciemne
podziwiam
odnowione
dzieło stworzenia


kot zimowy

w ośnieżonym lesie
gdzie nawet wiatr
nie dotarł przed nami
błękitna kopuła ciszy
czeka na dzięcioła

znaleźliśmy jeszcze ciepłe
legowisko saren w śniegu
pasujące do naszych ciał

za szybą w leśniczówce
rudy kot
wpatruje się nieruchomo
w karmnik pełen ptaków

(F. Nastulczyk, Przewodnik ślepego psa, Bielsko-Biała 2003)

Czeski Cieszyn

moje mityczne miasto
rakowata narośl na organizmie dworca
w stylu austro-węgierskiej prowincji
gdzie poeci przepijali
swoje bony stołówkowe
i donosili na siebie
w swoich wierszach
piętnaście lat po aksamitnej rewolucji
cygańskie Las Vegas
bez istotnego powodu
trwa
w piosenkach Nohavicy
na zbędnej granicy
pod kwitnącymi
od dwudziestu pięciu lat magnoliami
zostawiliśmy samochód i ruszyliśmy złą drogą
do wspomnień i lat przeszłych
koło austriackich koszar i kina Wolność
doszliśmy do kręgielni

odnalazłem na chwilę krainę z mojego snu
nie chciałem iść dalej żeby się nie obudzić
kemping nad Olzą był pełen dzieci i pustych
miejsc nad wiosenną wodą

droga prowadziła koło Puńcówki
w wodzie błysnęła podbrzuszem świnka
i zalśnił czerwienią płetw kleń
a obok umierała krwawiąc rdzą i wstydem
fabryka urządzeń elektrycznych
wreszcie ujrzałem cieszyniankę w rozkwicie
przechodziłem koło Studni Trzech Braci
całkiem pobratany
ze swoim życiem i tym miastem


przypadkowa wieczność

zamknąć w szklanej kuli
tę chwilę czułą
śmiech i smutek
przypadkowe wspomnienia
ludzi i widoki
ulice i drogi
wieczność

(F. Nastulczyk, Przypadkowa wieczność, Bielsko-Biała 2006)

 

 

< Gustaw Morcinek   Józef Ondrusz >